Pamiętając jeszcze o smaku lata, które już powoli i nieubłaganie się kończy zagościły u mnie (już zapewne po raz ostatni w tym roku :( ) jagody. Słodkie maleństwa pachnące lasem. Z tej właśnie okazji powstało ciasto, którego przygotowanie trwało dłużej niż jego zniknięcie... :)
Składniki:
Ciasto:
- mąka pszenna 3,5 szklanki
- margaryna 1,5 kostki
- żółtka 5 sztuk
- cukier 0,75 szklanki
- cukier waniliowy 10 gram
- proszek do pieczenia 1 łyżka
- białka 5 sztuk
- cukier 1 szklanka
- mąka ziemniaczana 2 łyżki
- jagody 3 szklanki
Wykonanie:
Mąkę wraz z margaryną, cukrem kryształem, cukrem waniliowym oraz
proszkiem do pieczenia siekać do momentu aż margaryna przestanie być
widoczna.
Następnie dodawać stopniowo żółtka i ciągle siekać. Zagnieść ciasto. 2/3 ciasta rozwałkować i ułożyć w wysmarowanej formie.
Białka jaj ubić na sztywno wraz z cukrem kryształem. Następnie dodać mąkę ziemniaczaną i dokładnie wymieszać.
Na ciasto w brytfannie wysypujemy opłukane jagody a na nie wylewamy piankę. Na sam wierzch ścieramy resztę ciasta na dużych oczkach. Ciasto wkładamy
do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 45 min w temperaturze 180
stopni. Po tym czasie ciasto odstawiamy do wystygnięcia. Ciasto z wierzchu możemy posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
Rozkosz dla kubków smakowych
OdpowiedzUsuń